Bierzecie opony najpopularniejszych marek, czy szukacie bardziej niszowych producentów? Jak teraz wygląda sytuacja pod kątem jakości i dostępności ogumienia dla flot? Chodzi mi o realizację bardziej masowych zamówień. Podzielcie się doświadczeniami.

Myślę, że w tym tygodniu, jeszcze przed świętami może trafią się jakieś ciekawe promocje. Właśnie opłaca się brać opony na przejściu sezonów.

Nowa seria Continentala nieźle się u mnie sprawdza. Zrobili większą odporność na wyszczerbianie i to się sprawdza. Akurat dobre ogumienie na polskie, dziurawe drogi. Może trochę mniej niż w ostatnich latach, ale jednak.

Ciśnienie jeszcze zalecam sprawdzać bardziej regularnie. Jak policzyłem, ile na paliwie tracę przez wahania to lekko się załamałem.

Staram się różnicować. Biorę czasami używane, ale też nowe opony od bardziej niszowych producentów z www.sklep.res-tires.pl. Akurat namiar zostawiam, bo potrafią doradzić. Prowadzę działalność na rynku transportowym od ponad 15 lat i w tym momencie myślę, że od opon sporo zależy. Przede wszystkim bezpieczeństwo i mniejsze spalanie, jeżeli trzymają odpowiednio ciśnienie.

Jeszcze warto posprawdzać luzy, czy nie ma, bo możesz zajechać nawet droższe opony przez takie zaniedbania.

Michelin i Continental to ogumienie z dość innowacyjnymi mieszankami. A przecież to Michelin wprowadził radialne, więc tego można się trzymać przy zakupach.

Radialne opony to jeszcze krótka historia. Zaledwie 60 lat na rynku, więc ogumienie ciągle się udoskonala. Kierowcy mają wrażenie, jakby postęp technologiczny się zakończył, a to nie jest do końca prawda.

Znam ich z Podkarpacia. Wielu moim kumplom kierowcom pomagali w serwisie ogumienia, więc sprawdzona lokalnie marka.

Mam dobre relacje z tym sklepem. Przegląd ponad 5000 opon, do tego niezła wyszukiwarka i zawsze coś podpowiedzą bezpłatnie, więc potwierdzam przy okazji.